Zakończył się drugoligowy sezon Campera Wyszków. Trzeci mecz play-offów z Neckiem Augustów zakończył się trzecią porażką wyszkowian. Do dalszego etapu rozgrywek awansowali siatkarze z województwa podlaskiego.

Hala CEZiU tym razem nie zapełniła się w całości, wg meczowego protokołu było ich 150. A szkoda, bo mecz był dobrym widowiskiem. Część miejsc zajęli kibice z Augustowa, którzy głośno dopingowali swój zespół. Co ciekawe, to klub z Augustowa, a nie Camper, prowadził transmisję live z sobotniego meczu.
Mecz zaczął się od prowadzenia Campera 5:3, ale potem nastąpiła seria punktów zdobytych po atomowych zagrywkach i zrobiła się 5:8. Trzypunktowa przewaga gości trwała przez większą część seta, ale wyszkowianie ambitnie doprowadzili do stanu 19:19. Niestety, momnet przestoju wykorzystało Necko i znów wyszło na trzy oczka przewagi. Całego seta augustowianie wygrali do 21.
Druga partia zaczęła się bardzo niepokojąco. Necko konsekwentnie bombardując zagrywką i stawiając szczelny blok rozpoczęło seta od prowadzenia 7:0. Przewaga ta pod koniec seta nawet wzrosła (20:12 i 23:14), ale wtedy pogoń rozpoczęli wyszkowianie. Niestety, było już za późno, bo mimo zdobycia pięciu punktów z rzędu (23:19 dla gości) Camper nie zdołał dogonić zawodników z Augustowa. Set zakończył, podobnie jak pierwsza odsłona meczu, wynikiem 25:21 dla Necka.
Wszyscy zastanawiali się, czy kolejna partia będzie ostatnią w tym sezonie w wykonaniu Campera. Początek seta wskazywał, że tak będzie. Goście prowadzili od początku trzema - czterema punktami i grali coraz swobodniej. Przy stanie 20:15 dla Necka rezerwowi gracze tego klubu powoli zaczęli przygotowywać się do świętowania. Kilka minut później mogli już wnieść do góry ręce po zwycięstwie 25:18 i wywalczeniu awansu do kolejnej fazy play-off.

Camper w play-offach, mimo zapowiedzi w klubowych mediach, że „awans do I ligi jest jak najbardziej realny” pokazał, że już pierwsza przeszkoda okazała się za wysoka. Każdy z trzech meczów zespół z Augustowa rozstrzygnął na swoją korzyść wyraźnie, wyraźnie przeważając. Kilkanaście dni temu klub ogłosił, że „jesteśmy na etapie budowania drużyny na kolejny sezon, wszystko przebiega sprawnie i pomyślnie. Okazuje się, że w Wyszkowie chce grać wielu znakomitych zawodników. Z niektórymi z nich już niebawem podpiszemy pierwsze kontrakty.” Czasu do rozpoczęcia nowego sezonu jest sporo. Ciekawi jesteśmy spełnienia obietnic i ciekawych ruchów kadrowych.

Na razie klub ogłosił, że przedłuży kontrakt z Alexandrem Iheanacho. Zawodnik Campera otrzymał także powołanie na zgrupowanie reprezentacji Polski U-21. Z ciekawostek, Alex jest synem trzykrotnego piłkarskiego mistrza Polski (w barwach Wisły Kraków) Kelechi Iheanacho.